Boży zegar, czyli jak działa ptasi budzik?
Człowiek i jego zegarek. Czas, czas, ciągle biegnie do przodu i jest niestrudzony w swym pędzie. Któż z nas jest w stanie go dogonić? Jako ludzie wszyscy uwikłani jesteśmy w zjawisko przemijania i często znajdujemy się pod jego presją, z drugiej strony, ciągle nam brak przysłowiowego „czasu”. To przecież czas wyznacza rytm naszej codzienności, jednocześnie przypominając nam o swym istnieniu. Jak w lustrze człowiek widzi swe odbicie, tak również i na osi czasu możemy zauważyć każdą chwilę swego życia podlegającą jego biegowi. Kiedy po całodniowym „pędzie przez życie”, późnym wieczorem udajemy się na spoczynek, wdzięczni jesteśmy, że choć przez krótki czas jesteśmy wolni od presji zegarka? Niestety ta przyjemność, najczęściej nie trwa zbyt długo. Bowiem po niedługim okresie poprzez głębinę miłego snu znów słychać „krzyk strażnika czasu”. Z pewnością mało, kto z nas lubi poranne odgłosy swego domowego budzika? Drogi przyjacielu, czy chętnie wówczas podrywasz się ze swego posłania, by zanurzyć się w dziękczynieniu dla swego Stwórcy? Czy wraz z pierwszym błyskiem świtu gotów jesteś oddawać Bogu chwałę? A może w takim momencie wolisz zrobić przysłowiowy „porządek” z zegarkiem, lub po prostu zignorować go, obracając się na „drugi bok”? Jednak, czy nie jest tak, że im więcej udaje ci się przedłużyć minuty swej porannej drzemki, tym trudniej dogonić czas tuż po nagłym przebudzeniu ze snu? Pośpiech, zmęczenie, frustracja oraz stres, z powodu licznych niepowodzeń, mogą być częstym towarzyszem takich sytuacji, prowadząc nawet do znacznego upadku naszego zdrowia.
I tak oto mijają dni, czasem tygodnie lub miesiące, a człowiek biegnie codziennie od świtu aż do późnej nocy, by znów po przebudzeniu, zacząć ten cały cykl od nowa…
A czy to wszystko nie zaczyna się od braku czasu na poranną społeczność z Panem Bogiem? Może pomyślisz -Czy Bóg nie wie o wszystkim, co dzieje się w twym życiu? Ile spraw w danym dniu mam do wykonania? Owszem z pewnością – On wie wszystko. Lecz czy zwracasz się do Niego o poranku, by powierzyć Panu każdą z tych rzeczy w modlitwie i dziękczynieniu? Filip. 4:6 Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu,
Ps.148:1-10 Alleluja. Chwalcie Pana z niebios,
Chwalcie go na wysokościach!
Chwalcie go, wszyscy aniołowie jego,
Chwalcie go, wszystkie zastępy jego! Chwalcie go, słońce i księżycu,
Chwalcie go, gwiazdy świecące! Chwalcie go, najwyższe niebiosa I wody nad niebiosami!
Niech chwalą imię Pańskie, Bo On rozkazał i zostały stworzone!
Ustanowił je na wieki wieczne, Ustalił porządek, który nie minie.
Chwalcie Pana z ziemi, Potwory morskie i wszystkie głębiny!
Ogniu i gradzie, śniegu i dymie, Wichrze gwałtowny, co pełnisz jego rozkaz!
Góry i wszystkie pagórki, Drzewa owocowe i wszystkie cedry!
Zwierzęta i wszystko bydło, Płazy i ptactwo skrzydlate!
Spróbujmy przez chwilę przyjrzeć się Bożemu stworzeniu by zobaczyć jak ono rozpoczyna dzień ze swym Stwórcą. Doskonałym tego przykładem jest ptasi budzik.
Słowo Boże mówi nam, że Pan wszystko dobrze uczynił, w określonym porządku i (było to dobre… 1 Moj. 1:12) Wszyscy wiemy, że na zegarze Bożego planu nie ma chaosu i przypadkowych zdarzeń, o czym łatwo przekonać się, patrząc na Jego dzieła. „Budzik Pana Boga”- cóż to takiego? Na pewno wielu czytając te słowa będzie zdziwionych ich brzmieniem. Bo czy Bóg może mieć zegarek, przecież jest Wszechwieczny, nieprzemijający? Jednak pamiętajmy, że również On jest Panem czasu, który stworzył jako jeden z elementów Bożego porządku na ziemi.
W naszej szerokości geograficznej a szczególnie w okresie letnim*, mamy możliwość osobiście ujrzeć jak funkcjonuje taki Boży „zegar”. Kiedy o godzinie trzeciej rano, być może wielu z nas śpi twardym snem, Boży budzik zaczyna „dzwonić”. Właśnie wtedy wśród drzew daje się słyszeć, pierwsze tyknięcie tego niezwykłego zegara. Oto odzywa się pierwszy z bożych piewców, – czyli drozd śpiewak w nakrapianym brązowo- żółtym upierzeniu przemyka poprzez niższe partie drzew, by dać sygnał do porannej symfonii dla innych członków „bożego chóru”. W dziesięć minut później ową rolę przejmuje inny z ptaków- rudzik, ptak pięknie odziany przez swego Pana w „złoty pierzasty kubraczek”. Kwadrans po godzinie trzeciej, pierwszy głos w budziku, przejmuje czarny zwinny ptaszek – znany jako kos . Następnie do tych leśnych piewców dołącza świergotek, potem o godzinie 3.30 Kukułka, po niej dobrze nam znana sikorka bogatka a potem kolejno; pierwiosnek, zięba, wilga oraz szpak. Wszyscy oni bez znużenia i typowego dla ludzi z syndromem „porannego zmęczenia”, uwielbiają swego Stwórcę. Te ptasie śpiewy da się słyszeć również w ciągu dnia. Jednak o świcie te dziesięć gatunków ptaków tworzy poranna pieśń chwały dla swego Stwórcy, przez niektórych ornitologów nazywaną „ptasi budzik”. Czy ty przyjacielu, który stanowisz koronę Bożego stworzenia również o poranku potrafisz uwielbiać swego stwórcę?
Miejsca charakterystyczne dla śpiewu danych gatunków ptaków:
Drozd śpiewak-wierzchołki wysokich drzew
Kos – wierzchołki wysokich drzew, także niższe piętra lasu
Rudzik – gąszcz podszycia leśnego
Świergotek – wierzchołki wysokich drzew i w locie kukułka – przeważnie w koronie i drzew
Bogatka – niższe piętra lasu
Pierwiosnek -niższe piętra lasu
Zięba – niższe piętra lasu
Wilga – korony wysokich drzew
Szpak – różne miejsca
Bodźcem budzenia się ptaków śpiewających ze snu jest świt.
Dla większości gatunków czas rozpoczęcia porannego śpiewania jest utrwaloną cechą zależną od określonego stopnia rozwidnienia się. Ten specyficzny zegar przyrodniczy jest tak dokładny, że w pewnym przedziale czasowym poranka można się dać obudzić śpiewem wybranego gatunku ptaków. Wraz z postępującym czasem kalendarzowym trzeba jednak skorygować czas budzenia z uwzględnieniem zmieniającego się czasu wschodu słońca. Nasz ptasi budzik odnosi się do połowy maja tj. do wschodu słońca o godzinie 4.00 Czasu letniego. Dobór gatunków w ptasim budziku dotyczy pospolitych ptaków naszych lasów. Większość z nich jest znana miłośnikom przyrody. Wszystkie cechują się tym, że mają donośny łatwo rozpoznawalny śpiew. Jeżeli ktoś nie zna głosu danego ptaka to niech spróbuje go w lesie podejść, określić gatunek i zapamiętać śpiew.
Ppracowanie dotyczące „ptasiego budzika” zaczerpnięto z informatorów ornitologicznych Narodowego Parku Gór Stołowych.
Opr.Jan Stypuła